Kiedyś w gazecie poświęconej psx można było zamieszczać wyniki z różnych gier m.in. właśnie z crasha 3. Człowiek który zajmował się tą rubryką stwierdził, iż zdobycie tego "krzyża" platynowego choć jednego graniczy z cudem ponieważ właśnie te wyniki były ustanowione przez testerów. Dodatkowo twierdził, że każdemu komu uda się zdobyć platynę postawi piwo!!
Świetna seria. Najwięcej grałem w trójkę i była po prostu trochę za łatwa. Pamiętam że później można było przechodzić już ukończone lewele na czas. Fajnie się nabijało te złota do momentu jak udało mi się nabić na którejś tam planszy platynę. Okazało się później że te wyniki platynowe były wyśrubowane przez samych twórców i testerów gry..
1. Pożyczyłem od kolegi CTR
2. Nie mam konsoli
PS1?
SolarBlade, jakie POSIADASZ gry Crash Bandicoot na PSX
Kurcze nie pamiętam ale chyba nie było w tym nic trudnego bo jakoś bez problemu tam się dostałem.
Dokładnie tak. A pamiętasz gdzie było tych "innych" 5 sekretnych leveli (chodzi mi o secret Warp Room, ten z maszynerią do robienia klonów w tle).
Spyro: Rypto's rage
Ja pamiętam że do jednego należało jadąc motorem w którymś tam lewelu uderzyć w znak drogowy z podobizną aliena. Do drugiego aby się dostać trzeba było dać się porwać jednemu pterodaktylowi w lewelu gdzie uciekaliśmy przed jakimś dużym dinozaurem.
Za ukończenie całej gry z tymi lewelami miało się o ile dobrze pamiętam 104% ukończonej gry. Pojawiły się plotki (może zresztą to prawda) że możliwe było zdobycie 105% jednak nikt w owym czasie nie mógł podać jak to zrobić. Były różne wersje że niby siostra Crasha w Warp Roomie miała dać ostatni kryształ albo że trzeba było zdobyć wszystkie platyny. \ Ktoś wie jak to było naprawdę z tym 105%
A jeszcze wracając do Crash Bandicoot 3: Warped czy ktoś pamięta dwa sekretne levele do których nawet nie było portali w "Warp Room" i pięć kolejnych w "Secret Warp Room". Były to poziomy 26 - 32.
Najwięcej grałem w trójkę i była po prostu trochę za łatwa.
Pamiętam że później można było przechodzić już ukończone lewele na czas. Fajnie się nabijało te złota do momentu jak udało mi się nabić na którejś tam planszy platynę. Okazało się później że te wyniki platynowe były wyśrubowane przez samych twórców i testerów gry. No to się zawziełem i nabiłem razem pięć platyn.
Ile to już lat mineło, ehh.
Ja tymczasowo mam Crash Bandicoot The Wrath Of Cortex,
Crash Bandicoot Tag Team Racing,
Crash Bandicoot Nitro Kart
Crash Bandicoot TwinSanity.
Kiedyś miałem taką wersję Crasha (nie pamiętam jak się nazywała) na PS1, Takie raczej 2.5D, że zbiera się diamenty i w jednym poziomie się pokazują i skacze się po nich aż do uratowania jego siostry Coco.
To chyba mój najdłuższy post na forum