Autor Wiadomość
kurzel131
PostWysłany: Pią 18:26, 16 Sty 2009    Temat postu:
 
Ja gralem fajne ale w nieskonczonosc hodujesz simy;D
w 1 gralem w all dodatki prucz abrakadabry i gwiazdy
w 2 gralem troche bo nie dalo sie budowacxD
Krzysiek
PostWysłany: Sob 19:02, 30 Sie 2008    Temat postu:
 
No to od poczatku. Simsy 1 - mialem serdecznie gdzies. Sims 2 - jak wyszlo.. dorwalem.. i z ciekawosci odpalilem. I to byl chwilowy blad. Spedzilem ze 4 nocki przy nich (potem zona - tez sie jej spodobalo - siedziala z tydzien).
Niestety - gra po zdobyciu wszelkiej niezaleznosci finansowej, dzieci, domku jak marzenie oraz tony przyjaciol - nuzy, gdyz mozna badz ciagnac te sytuacje (znajac mozliwosci) badz zaczynac od nowa.
Zatem jakkolwiek by to dziwnie nie zabrzmialo - w dwojek gralem, zdobylem co zdobyc moglem, wywalilem i nie wrocilem. Dodam tylko -czysta dwojka. Dodatki sporo pozniej wyszly Wink
WormsFans
PostWysłany: Sob 18:37, 30 Sie 2008    Temat postu:
 
To beznadziejna gra Razz Z kodami jedynie da się w to grać, inaczej jest cięęężko. Może grafika rulez i rzeczy, ale kasa to największy problem i nieprzewidziany pożar w kuchni! Tego nie lubię Sad Ocena: 3/10
SolarBlade
PostWysłany: Czw 17:28, 22 Maj 2008    Temat postu:
 
Przyznam się, że też grałem kiedyś w simsy, jeszcze w pierwszą część. Na początku miałem tylko jeden pierwszy dodatek (jak on się nazywał? "Światowe życie" czy jakoś tak?).

Na początku to była nawet fajna zabawa, ale przyznam, że dość szybko mi się znudziła... do simsów wróciłem chyba po roku, kiedy wyszło kolejnych kilka dodatków. No i zaczął się znany chyba wszystkim graczom simsów cyrk.

Po zainstalowaniu któregoś tam dodatku gra działa, a po zainstalowaniu kolejnego grę szlag trafiał - ni cholery nie chce zadziałać. Dosłownie białej gorączki szło dostać. No, ale dobrze - policzyć do dziesięciu, uspokoić się i od nowa. Odinstalować całe simsy (a jak na tamte czasy to z kilkoma dodatkami simsy rozrastały się do sporych rozmiarów) i na nowo instalować wszystko od początku.

Skutek?

Dokładnie taki sam - gra padała przy kolejnej instalacji dodatków. Po chyba czwartej próbie rzuciłem to wszystko cholerę i postanowiłem dać sobie spokój z simsami.

Kolejny rok później dowiedziałem się, że ktoś był na tyle inteligentny i napisał program, który "zabezpiecza" grę, kiedy ona jeszcze działa i w momencie, gdy kolejny dodatek wszystko psuje program naprawia grę tak, że nie trzeba poświęcać całego dnie na jej re-instalację, *ech* mimo wszystko do simsów nie wróciłem. Nie odbierzcie tego źle - simsy to na pewno fajna gra (szczególnie nowsze wersje), ale napsułem sobie z nią tyle krwi, że nie chcę już do niej wracać. Razz
kox
PostWysłany: Czw 9:47, 22 Maj 2008    Temat postu:
 
HE HE . ZŁOTA TRZCIONKA DLA CIEBIE ! Exclamation

Wygrałes "Koniec z SIMS" Laughing
Oko
PostWysłany: Czw 3:03, 22 Maj 2008    Temat postu:
 
Nigdy w Simsy nie grałem jednak jeśli wyjdą dodatki takie jak poniżej to chyba zagram :
- "Simsy zbierają butelki"
- "Simsy w krainie Teletubisiów"
- "Zapal skręta z Simsami"
- "Simsy myją zęby"
- "Warblade Sims"
Confused
Fury
PostWysłany: Śro 20:20, 21 Maj 2008    Temat postu:
 
Jak wyszła jedynka, to pograłem trochę. Dość szybko jednak, dorobiłem się luksusów i kupiłem do domu, wszystko co było można. Potem już było nudno.

Natomiast jak wyszła dwójka, to zainstalowałem z ciekawością, ale po 15 minutach też odinstalowałem. Jak dla mnie pomysł wyczerpał się za pierwszym razem i zupełnie nie rozumiem jak ta gra może być wciąż popularna.

Do tego narobili z 20 dodatków chyba Smile. Simsy w dżungli, simsy w kosmosie, simsy mają kota, sims robią różową kupę. Dali by już spokój. Przecież to cały czas to samo, tylko z nowymi gadżetami. A ludzie dalej to kupują o.O
Louis EX
PostWysłany: Śro 10:59, 21 Maj 2008    Temat postu:
 
Moja siostra w to gra. Dla mnie to zupełnie niezrozumiałe. Grać w życie? Mi tam w takim przypadku wystarcza moje realne życie i wszystkie związane z tym problemy. Wink
szago
PostWysłany: Śro 10:06, 21 Maj 2008    Temat postu:
 
pare miesiecy temu kupilam jakas gazete w ktorej dodatkie byly wlasnie Simsy i szczerze mowiac zostaly odinstalowane po 15 minutach.
Konrad
PostWysłany: Wto 10:09, 20 Maj 2008    Temat postu:
 
W Sims'y nie grałem ale grałem w Sim City Cool
kox
PostWysłany: Pon 20:29, 19 Maj 2008    Temat postu: SIMS-y
 
Na pewno znacie . Mnie ona wkurza : co w tym ciekawego ? zajmuje kupę pamięci , kupę czasu i żadnej akcji . I nie mogę się dopchać do kompa ! Ajeszcze ma wyjsć trójka Evil or Very Mad

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group